Twój każdy plan...


Planowanie to inaczej rysowanie mapy przyszłości. Na poziomie celów jest dość proste. Ambicja może być zaspokojona prawie bez ograniczeń, realizacja marzeń jest w zasięgu ręki. Określanie celów
może dawać dużą przyjemność, odpręża, pozwala określić pożądany przez każdego stan, w którym się najlepiej odnajdzie, odpowiedni do jego aktualnych potrzeb.


Jak powszechnie wiadomo by zrealizować plan należy podjąć konkretne działania. I tu już jest nieco trudniej - zaczynają się schody. Realizacja zaplanowanych celów wymaga często szczegółowego określenia działań, które do nich doprowadzą. Niemniej jednak na tym etapie nie wolno się poddać, w końcu niewiele jest rzeczy, których człowiek nie jest w stanie osiągnąć.
Jak zrealizować plan by nie mieć wyrzutów sumienia, że znów się nie udało?
Określ precyzyjnie cel
Źródło Wikipedia
Zastanów się co chcesz osiągnąć. Jak bardzo Ci na tym zależy, czy jest to faktycznie Twój priorytet. Pomocne może być skorzystanie z wywodzącego się z buddyzmu  koła życia. W skrócie: dokonujemy oceny poziomu satysfakcji w 6-8 obszarach naszej aktywności. Następnie wybieramy te obszary, w których nasze potrzeby są najsłabiej zaspokojone i właśnie ich poprawa może być naszym celem. To narzędzie posiada skalę, dzięki której można mierzyć poziom zadowolenia od 0 do 10 pkt. i obserwować zmiany. Obszary warto dostosować do swoich indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Jeśli udało Wam się to zrobić, przechodzimy do praktyki.
1. Komu w drogę, temu czas:
Nie bój się zacząć działać, nie czekaj na najbardziej odpowiedni moment. Jakiś przełom, spektakularne wydarzenie. Po prostu zrób mały krok i zacznij swoją podróż do celu. Chcesz odłożyć pieniądze na coś, co sprawi Ci przyjemność lub jest Ci potrzebne?  Nie czekaj do kolejnego przelewu wynagrodzenia, by zaoszczędzić większą kwotę. Każdy tysiąc składa się z pojedynczych złotówek, więc odłóż tyle ile możesz, nawet jeśli to tylko 10 zł.
2.  Fortuna toczy się kołem: kto dziś górą, jutro dołem:
Jutro będzie lepszy dzień, by to zrobić, zaczniesz ćwiczyć od poniedziałku, dziś jest za zimno lub zbyt gorąco. Znasz te teksty? Mi też zdarzało się w ten sposób usprawiedliwiać odkładanie pewnych rzeczy na później. Skąd wiesz czy jutro w ogóle będziesz miał szansę by coś zrealizować? Jeśli masz jakiś cel i chcesz go osiągnąć logika miażdży racjonalność odkładania tego na później.
3. Strach ma wielkie oczy:
Boisz się wyrzeczeń, słyszałeś wiele razy, gdy ktoś musiał coś poświęcić by osiągnąć swój cel?  Spokojnie, czasami nie trzeba tego robić, a na pewno w większości przypadków nie muszą to być gwałtowne zmiany. Tylko wtedy gdy mamy poczucie bezpieczeństwa działamy racjonalnie, czyli w zaplanowany i konsekwentny sposób. Spróbuj zrezygnować z rzeczy, które pochłaniają duże koszty i nie dają Ci przy tym korzyści.  Masz stare auto, którego ktoś Ci zazdrości. Kosztuje Cię to sporo i czasu, i pieniędzy, a przy tym nie masz czasu by się nim cieszyć? Kiedyś to było Twoje marzenie ale dziś bardziej kręci Cię jazda rowerem? Nie zastanawiaj się, sprzedaj samochód i poczuj ulgę. Bolało? Tylko na chwilkę i niezbyt mocno.
4. Dla chcącego nic trudnego:
Wydaje Ci się, że nie dasz rady, bo tego nie umiesz, masz jakieś złe doświadczenia, nic z tego kiedyś nie wyszło. Może tak było kiedyś, ale dziś jest inaczej. Masz swój cel i jego realizacja zależy od Ciebie. Nie użalaj się nad sobą, spójrz jaki masz potencjał i działaj. A jeśli naprawdę nie dasz rady poproś kogoś o pomoc, albo naucz się robić to sam, ale nigdy nie rezygnuj.

Starałem się w artykule przypomnieć kilka starych, polskich przysłów. Na koniec zanim zaczniesz planować ambitne cele, zastanów się nad ostatnim, które pomoże skupić się na najważniejszych rzeczach:
Człowiekowi w życiu nie potrzeba więcej: 
              - serca do kochania, 
              - rozumu do myślenia,
              - rąk do pracy.