Przywództwo a zarządzanie

Z czym kojarzy Ci się słowo przywództwo? 
To zdolność wyznaczania celów, inspirowania do ich realizacji i budowania zespołów ludzi, którzy je osiągną. Całość mocno oparta na  autorytecie, charyzmie, pewności siebie lidera, jego zachowań i  reakcji zespołu. 
A czym jest zarządzanie?
To umiejętność realizowania wspólnie z zespołem celów, wyznaczanych przez inne osoby. Zarządzanie zabezpiecza realizowanie sprzedaży na stałym poziomie, zgodnie z ofertą, w ramach zaplanowanego budżetu.
Za  R. Karaszewskim autorem książki "Przywództwo w środowisku globalnego biznesu", podaję zestawienie funkcji zarządzania i przywództwa:
                                                  ZARZĄDZANIE:                                                    
Planowanie, budżetowanie:                                       
 -ustalenie planu działania i rozkładu czasu,           
- alokacja zasobów                                                 
Rozwiązywanie problemów:                                  
- podejmowanie działań korygujących,                    
- tworzenie kreatywnych rozwiązań,                     
- rozwijanie bodźców i zachęt                                 
Organizowanie i angażowanie pracowników:    
- przydział stanowisk,                                                 
- ustalenie zasad i procedur,                                     
- opracowanie struktury   
PRZYWÓDZTWO:
Ukierunkowanie pracowników:                         
- komunikowanie celów,                                                                               
- budowanie koalicji i zespołów,
- poszukiwanie zaangażowania
 Wyznaczanie celu:
 - kreowanie wizji,
 - ustalanie strategii
- wyjaśnianie ogólnych założeń
Motywowanie i inspirowanie:
 - pobudzanie i inspirowanie do działań
- delegowanie uprawnień
- zaspokajanie potrzeb grupy
Jak więc widać, przywództwo musi mieć wsparcie w zarządzaniu i na odwrót. Można stwierdzić, że jedno bez drugiego nie będzie miało szans na osiąganie ambitnych  celów. W wielu firmach stawia się na zarządzanie, co doprowadza do utraty wizji i położenia strategii. W zamian, do perfekcji doprowadza się czynności. Szczegółowe metody planowania wyników, kontroli ich realizacji, poziomów, kierunków aktywności. Podział zadań dla pracowników. Pozorne dawanie im kompetencji by jednocześnie pozbawiać ich prawa do decydowania. Trwają licytacje kto lepiej opanował procedury, kto w jeszcze bardziej bezsensowny sposób organizuje pracę swoich zespołów. Zarządzanie, które samo dla siebie pozostaje najwyższą wartością i głównym kryterium oceny menadżerów. Czy w ten sposób można wprowadzać innowacje, przełamać stereotypy i walczyć z rutyną? 
Moim zdaniem ... tak, ale z zastrzeżeniem nieuchronnego zderzenia podobnego do kolizji Titanica z górą lodową. A więc tak naprawdę na krótką metę. 
Do osiągnięcia sukcesu niezbędny jest styl przywództwa obejmujący zaangażowanie, zrozumienie misji firmy, efektywność pracy i tworzenie innowacji. Dlatego zapraszam do krótkiej charakterystyki tego co dla przyszłości firmy jest niezbędne - optymalnego do potrzeb, wyboru typu przywództwa.
    Lider z wizją 
Najmocniej wpływa na klimat organizacyjny, polecany w sytuacjach kryzysowych, gdy trzeba wyraźnie wyznaczyć dalszy kierunek. Przywódca który jest w stanie wyraźnie zarysować koncepcję działania organizacji. Swoim entuzjazmem, energią zaraża podwładnych. Sprawia, że sami czują się oni odpowiedzialni za realizację jego koncepcji, która jest tożsama z koncepcją firmy. 
   Lider uczący
Ma świadomość tego, że błędne działania słabo wyszkolonych członków zespołu negatywnie wpływają na wyniki. Za najważniejsze uważa łączenie ambicji i predyspozycji poszczególnych osób z celami organizacji. Wspiera i organizuje rozwój kompetencji swoich współpracowników. Ten model przywództwa jest nieefektywny gdy pracownicy nie chcą się uczyć i doskonalić swoje umiejętności. 
    Lider stowarzyszony
Najważniejsze dla niego są relacje w zespole i między działami firmy, budowane np. poprzez częste,  publiczne, pozytywne oceny dokonań zespołu, wspólne świętowanie sukcesów. Skuteczny w  sytuacjach gdy pracownicy po jakiejś porażce muszą odzyskać pewność siebie, lub gdy poszczególne działy firmy nie chcą ze sobą współpracować. Te działania wspierają poczucie zaufania, przynależności do zespołu co z kolei wpływa na rozwój innowacyjności. Zagrożeniem jest wzrost oczekiwań pracowników osiągających dobre wyniki do jeszcze większych nagród i  z czasem rutyna - zawarta w haśle: "przecież jesteśmy najlepsi".
   Lider demokratyczny
Sprawdzony, gdy trzeba zrezygnować z niepotrzebnych procedur i sytuacjach gdy pojedynczy pracownicy nie mają jeszcze doświadczenia by służyć innym radą. Duża liczba opinii minimalizuje ryzyko, ale uwaga: zbyt długie rozmowy zajmują czas, a tego może zabraknąć gdy występuje potrzeba podejmowania szybkich decyzji i działań.
    Lider nadający tempo
Ten przywódca wymaga poprawiania wyników, oczekuje od podwładnych przekraczania granic możliwości i własnych ograniczeń. Eliminuje słabych, pomaga ambitnym, czasami bezpośrednio realizując zadania członków zespołu. Niestety w dłuższej perspektywie może doprowadzić do wypalenia zawodowego współpracowników co wprowadza rotację personelu.
   Lider dowodzący
Działa w sytuacjach dużego zagrożenia, kryzysu, gdy należy podjąć błyskawiczne decyzje, zmienić kierunek działania. Podobnie jak dowódca w wojsku, niemal wydaje rozkazy, które współpracownicy muszą natychmiast zrealizować. W tym stylu nie ma miejsca na dyskusję. Ciąży na nim największa odpowiedzialność za losy firmy i ludzi. Ta metoda sprawdza się również w relacjach z trudnymi pracownikami, którzy zanim coś zrobią lubią niepotrzebnie przeciągać sprawę i w nieskończoność dyskutują. 
Mam nadzieję, że tym krótkim artykułem zainteresowałem Was rozważaniami nt. Waszego udziału w budowaniu sukcesu zespołu i firmy.  Bez mocnych przywódców nie można efektywnie zarządzać, z prostego powodu: braku wizji, strategii i dobrego zespołu. Zatem obecni i przyszli liderzy: do boju ! 

 Kadr z filmu "Vikings" ;)