Dlaczego robimy głupie rzeczy

Działanie jest przypisane do natury ludzkiej. W wielu przypadkach podejmujemy przemyślane, rozsądne decyzje. Jednak każdy z nas może podać mnóstwo przykładów, gdy poddaliśmy się emocjom. Jakaś bliżej niezidentyfikowana siła popchnęła nas do spontanicznych zachowań, wypowiedzi.
Zanim to się stało, być może nasz mózg wysyłał rozpaczliwe komunikaty typu:"nie rób tego". A jednak nie udało mu się nas powstrzymać od tych działań.  Dlaczego ?  
Z pomocą przychodzi teoria dr Ellen Hendriksen amerykańskiej psycholog. Wymienia kilka powodów takich zachowań:
1. Dwa rodzaje przyjemności:
Rodzaj pierwszy - tradycyjny - to radość, rozkosz, satysfakcja, błogość z przeżywania przyjemności. Może to być np. miłe spotkanie z kimś kogo bardzo lubimy, udany wyjazd, osiągnięcie wyniku sportowego, zjedzenie pysznego posiłku. Drugi rodzaj przyjemności to dążenie do pierwszego, czyli przeżywanie uczucia szczęścia, podniecenia związanego z samym dochodzeniem, pokonywaniem kolejnych etapów by sfinalizować przyjemność. I ten właśnie rodzaj może popychać do ryzykownych zachowań, jeśli wyobraźnia podpowie nam, że na końcu tej drogi zaznamy czegoś co nas uszczęśliwi.
2. Deprywacja
Deprywacja relatywna to stan dysharmonii pomiędzy oczekiwanym stanem a tym jaki osoba uzyskuje w rzeczywistości. Człowiek w tym stanie podejmuje działania, które mają przynieść w jego życiu duże zmiany. To w krótkiej perspektywie zmniejsza stres i uruchamia mechanizm racjonalizowania własnych odczuć, np. twierdzenie, że nie zasłużyło się na gorsze życie, traktowanie ze względu na duże, własne zasługi, starania, czy wcześniej uzyskane obietnice.  
3. Supresja
To stłumienie, zaprzeczanie, wyparcie. Jest mechanizmem obronnym naszej psychiki polegającym na odwróceniu uwagi od świadomej treści psychicznej i przeniesieniu jej w przedświadomość. Wg, Zygmunta Freuda motywacją do zaprzeczenia jest opór moralny, którego źródłem jest druga cenzura, jaka istnieje między świadomością a przedświadomością. Czyli kiedy chcemy zrobić coś niemądrego, nasza psychika w pełni świadomie poddaje to cenzurze. W przypadku, gdy wyda nam się to jednak bardzo atrakcyjne wystarczy przenieść tą ocenę do przedświadomości i pominąć ją by nie wprowadzać się w stan dyskomfortu. Później pozostaje tylko...zrobić to na co w tym momencie mamy ochotę.
4. Obsesja
Uporczywe, natrętne myśli, wyobrażenia. Właściwie każdej obsesji towarzyszy przekonanie o jej bezpodstawności, irracjonalności. Przykładem może być np. myślenie o tym czy zamknęło się drzwi od mieszkania na klucz, czy znany problem włączonego żelazka ;) Mimo to działają na każdego człowieka destrukcyjnie. Powodują narastanie napięcia emocjonalnego: niepokoju, obaw, poczucia winy. One również zaburzają postrzeganie rzeczywistości i prowadzą do "dziwnych" działań lub zachowań, np. kilkukrotnego sprawdzenia drzwi mimo, że trzeba było już wysiąść z samochodu i złapać za klamkę ;)

Tyle teorii, jeśli macie ochotę zgłębiać temat dalej zachęcam do obejrzenia programu Sonda2,  w którym dr Tomasz Rożek rozmawia nt. głupich rzeczy z dr Tomaszem Witkowskim. Gospodarz sklasyfikował robienie głupich rzeczy z 5 różnych powodów.
1. Z niewiedzy
2. Dla zabawy
3. W afekcie
4. Przez przypadek
Tomasz Witkowski dodał do tej klasyfikacji jeszcze jedno określenie: Głupoty, które tylko tak wyglądają.
Całą rozmowę zobaczycie pod tym linkiem: 
https://vod.tvp.pl/video/sonda-2,odc-40-dlaczego-robimy-glupie-rzeczy,27363269

Co zrobić wtedy, kiedy już popełniliśmy jakiś nieprzemyślany czyn?
- odrzucić negatywne myślenie, nie rozdrapywać ran, poszukać pozytywów co nam to dało,
- zaakceptować aktualną sytuację,
- skupić się na przyszłości, opartej na "dobrych" elementach, 
- nie karać się za to, że zrobiliśmy coś głupiego.
Oczywiście co innego pisać a zupełnie inna kwestia to zmierzyć się z tym. Jednak warto próbować i nie dać się "złym myślą", które narobią jeszcze więcej szkód w głowie, a tym samym obciążą nasze otoczenie. Henry Ford powiedział kiedyś: 
„Czy myślisz, że potrafisz, czy też myślisz, że nie potrafisz, w obu przypadkach masz rację”. W zależności od tego, jak siebie oceniamy, tak kształtuje się nasza samoocena, która z kolei wpływa na  myśli i działania. To z kolei ma największy wpływ na osiąganie sukcesów lub porażek.
Możemy kreować  swoje życie, określając przekonania i myśli, które nas ograniczają i sprawiają, że jesteśmy nieszczęśliwi. Trzeba spróbować zamienić je na te, które wprowadzą nas w pozytywny nastrój. Stąd zamiast kary lepsza jest mała nagroda, za coś co nam się powiodło, nawet jeśli to był drobny sukces. Optymizm wróci i to napędzi motywację do kolejnych, racjonalnych planów i działań. 
Psycholog Maxie C. Maultsby pisze o teorii zdrowych przekonań, które muszą spełniać przynajmniej trzy z pięciu warunków: 
- są oparte na faktach, 
- pomagają chronić nasze życie i zdrowie, 
- są krokiem do osiągania celów, 
- rozwiązują konflikty, 
- pozwalają czuć się tak, jak chcemy się czuć. 
Ważna uwaga: Za Maultsby'm powtarzam, że to, co jest zdrowe dla jednej osoby, nie musi być zdrowe dla innej, a to, co jest dla nas zdrowe teraz, nie musi być zdrowe kiedy indziej. Warto o tym pamiętać ;)